
Hmmmmmmmm
tak naprawde nic ciekawego sie nie wydarzylo! oprocz tego , ze narascie mam mieszkanko, tzn. pokoik w mieszkanku, ktore dziele z jedna studentka wf u germanistyki Lara i jeszcze takim mr. X, ktory jest na filozofi i jeszcze czyms tam... napewno bedzie wesolo! Z Lara poszperalysmy troche w rzeczach bylej wlascicielki tego mieszkania, po niej mamy tez meble, ale najlepsze sa szkla: ta Babcia musiala niezle "imprezowac" tyle kieliszkow ile mamy w szafkach to starczy na dosyc fajna parapetowe ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz